Na małe spotkanie: sałatki i śledzie

Co niezobowiązującego można podać podczas małego spotkania towarzyskiego? Zacznijmy od wysłuchania przedwojennych porad Pani Elżbiety, czyli Elżbiety Kiewnarskiej, zamieszczonych w „Kurierze Warszawskim” w roku 1938. Opisuje spotkanie przy kartach, ale jej porady można zastosować i do innych sytuacji. Do wszystkich spotkań, podczas których szkoda tracić czas na przyrządzanie, podawanie i jedzenie skomplikowanych dań, no i na…

Zakąszamy!

Kraje północy, region picia wódki a nie wina, siłą rzeczy muszą mieć bogatą tradycję zakąszania. Popularne szwedzkie stoły składają się wszak też z zakąsek. Polska kuchnia ma bogatą tradycję małych danek podawanych do kieliszka wódki przed właściwym obiadem. Ale królestwem zakąsek jest Rosja. Zakuski świadczą o maestrii rosyjskiej kuchni, a przynajmniej stanowią jej mocny fundament….

Ananas w różnych kontekstach, także filmowym

Odkąd opanowałam sztukę obierania i krojenia świeżych ananasów, stałam się ich wielką admiratorką. Pasują do tak wielu potraw: od sałatek i zup, i to słodkich lub pikantnych, poprzez dania mięsne różnego rodzaju, po desery. No i nie tylko. Sok z ananasa bywa bazą do znakomitych koktajli. Alkoholowych i bezalkoholowych. Są zawsze smaczne, gaszą pragnienie, nie…

Więcej warzyw (19). I łosoś z kawiorem

Goszczenie dawno nie widzianych przyjaciół jest dla mnie wielką przyjemnością. Lubię się z nimi dzielić jakimiś szczególnymi potrawami, ciekawostkami, daniami przygotowanymi z myślą o nich, starannie i pieczołowicie. Miła wizyta zbiegła się akurat z naszymi odwiedzinami pewnego kiosku warzywnego na warszawskim Powiślu. Jest on dla mnie kopalnią ciekawych warzyw i owoców. Zima jest wyzwaniem dla…

Od obiadu poprzez kolację po…śniadanie. Buraki i ananas

Gdy kupuję buraki, od razu przypominam sobie niezapomniane frazy Jeremiego Przybory z „Ballady jarzynowej”. Nucę je do muzyki, oczywiście, Jerzego Wasowskiego. To perła wśród piosenek. Wykonywała ją Irena Kwiatkowska. To było pokolenie! W pewnym sklepie MHD jarzynySprzedawały dwie młode dziewczyny.Jedna klęła i czosnek lubiła,a ta druga pachnąca i miła.Więc tę pierwszą odłóżmy na bok –a…

Drób z zagrody: kogut czyli kapłon

Jak było w Polsce przed wiekami, co jedzono? Opisywał to Józef Peszke (1845–1916), doktor medycyny, ale „w cywilu”, rzec można, badacz staropolskich kulinariów. Pochodził z rodziny niemieckiej, spolszczonej i, dzięki niemu, zasłużonej dla polskiej kultury i nauki. Sięgał do wielu źródeł, ale najważniejszym były dla niego „Rachunki” z dworu Władysława Jagiełły i jego małżonek. Ile…

Danko dla mojej wnuczki. I prosty deser

Podczas ferii odwiedziła nas Agatka. Już blisko dziesięcioletnia (czas leci z kopyta!). Jej brat udzielał się sportowo na półkoloniach. Ona także zażywała ruchu. Najchętniej na lodowisku pod Syrenką na Rynku Starego Miasta. Może dzięki temu miała wspaniały apetyt. Obok zupy pomidorowej – którą tradycyjnie muszę gotować dla wnuków – na obiad podałam krewetki. Agatce bardzo smakowały,…

Czas śledzia

Kto należy do miłośników śledzi, może się cieszyć. Nastał czas ich przyrządzania, podawania i jedzenia. Nie mógł tego hasła pominąć Maciej E. Halbański w swoim „Leksykonie sztuki kulinarnej” (1. wyd. 1983). Opis jest dość obszerny. A poza nim znajdziemy jeszcze sześć haseł poświęconych śledziom przyprawionym na różne sposoby i podawanym jako zakąski. Są więc śledzie…

Sos do ryb i makaronów – po włosku

Gdy szukałam sposobów na upieczenie mięsa –  w rezultacie opisanych w poprzednim odcinku bloga – znalazłam w „Książce kucharskiej Alicji B. Toklas” przepis, który mnie zaciekawił. Zapamiętałam go i przygotowałam szybciej niż się spodziewałam. Posłużył mi bowiem do odgrzania pieczeni, którą przyrządziłam po swojemu. Dzięki temu sosowi odgrzałam więc resztki, aby je podać w sposób…

Pieczeń swojska, dwie sałatki i jeden wierszyk

Pieczeń jest wieprzowa i wierszyk właśnie wieprzowiny będzie dotyczył. Ale proszę o cierpliwość, znajdzie się na końcu. Jak już wiele razy pisałam, mięso wieprzowe, jakkolwiek zawsze lubiane, nie było jednak przez naszych przodków poważane. Nie było szans, aby znajdowało się w menu eleganckich obiadów. Chyba że w postaci wielkanocnej szynki lub pieczonego prosiaka. Zarazem wcale…

Zaszalejmy!

Mamy jeszcze karnawał. Nawet jeżeli nie udajemy się na ostatnie w tym roku bale, możemy urządzić sobie bal w domu. Kulinarny. Mojej propozycji posłucha jednak tylko ten, kto je owoce morza. Są dostępne w hipermarketach. Wcale nie kosztują majątku. No, ale są pożywieniem specyficznym, dla przeciętnego Polaka (jak definiował Mrożek, „może być z teczką”) obcym,…

Orzechy i czekolada – połączenie doskonałe

Zacznę nietypowo, od uroczej opowiastki zamieszczonej w „Kurierze Warszawskim” z roku 1830. Jak zwykle, w pisowni z epoki. — Pewien Ojciec, w dzień wiosny pogodny, wyszedł z dziećmi do ogrodu, wydzielił im począstce ziemi ażeby sobie ogródki zakładały. Ucieszyły się niezmiernie. Zasieiemy sobie sałatę, rzodkiew, kwiatki, mówiły starsze. A ty Józiu, Co sobie zasieiesz? zapytał…