Przed laty, a może nawet przed wiekami, w czasach tzw. niedoborów rynkowych, które były nieodłączną cechą życia codziennego w PRL, cieszyło nas, gdy udało się kupić cokolwiek. A gdy był kurczak, dopiero był bal! Dotyczy to lat osiemdziesiątych, bo jeszcze w siedemdziesiątych kurczaków z uprzemysłowionych ferm drobiowych było „skolko ugodno”, jak się wtedy mawiało po…
Miesiąc: Maj 2015
Sałatka jako proste danie obiadowe
Obiad prosty i szybki, ale nie byle jaki. Sałatka. I wystarczy. Dla wszystkich, którzy chcą trzymać wagę i linię, ale starają się jeść i smacznie, i zdrowo. A więc dostarczając organizmowi wszystkiego, co wartościowe. Znajdziemy to w jarzynach, w wysokobiałkowych składnikach, czyli w mięsie lub w rybach, i w dobrych tłuszczach. Nie unikajmy ich. Bez…
Kotlety z drobiu. Wytworne!
Kiedyś należały do potraw podawanych na tzw. męskie śniadania. Kiedyś, czyli w czasach sprzed pierwszej wojny światowej, gdy życie ludzi majętnych biegło dostatnim, leniwym rytmem o ustalonym, powszechnie im znanym kodzie. Teraz na takie śniadania nikt nie ma ani czasu, ani… zdrowia. Zastąpiły je lancze biznesowe i te mniej oficjalne, czyli po prostu przerwy w…
Szynka domowa
Moja przyjaciółka podała wyśmienitą szynkę. Okazało się, że przygotowała ją własnoręcznie. Szynka przygotowana w domu? Czemu nie? Smakowała mi tak bardzo, że od razu poczułam potrzebę upeklowania własnej. Bo kawałek mięsa wystarczy zapeklować i ugotować, aby mieć sporządzoną w domu wędlinę wysokiej jakości i wybornego smaku. W sumie cały proces jest nieskomplikowany. A efekt – palce…
Pod znakiem ryb
Stoisko rybne było tym razem obficie i ciekawie zaopatrzone. Piętrzyły się na nim całe ryby, dzwonka i filety w dość przyzwoitych cenach (gdzie te czasy, gdy ryby były tanie, jak… barszcz). Wybrałam filet ze szczupaka, już przycięty i oskrobany z łusek, oraz okaz bardzo rzadko spotykany – belonę. Ta morska ryba odznacza się i dziwnym…
Karczochy pod rękę z kasztanami
Dlaczego tak? Bo taką sałatkę wymyśliłam. Gościom smakowała, może to jest jakaś rekomendacja. Ale, ale, czy wiemy co to karczochy? U nas wciąż są rzadko spotykane, chociaż znane od wieków. Opisał je i podał kilka przepisów ich przyrządzania Wojciech Wielądko, kucharz ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ale wiadomo, że były znane i wcześniej. Pewnie,…
Klopsiki z Jerozolimy…
… a właściwie ugotowane na podstawie książki Yotama Ottolenghiego i Samiego Tamimiego o tytule „Jerozolima” (tłum. Magdalena Gignal) podałam niedawno, podczas niedzielnego wieczoru wyborczego. Do tej pięknie wydanej opowieści o kuchni, z którą można się zetknąć w tym fantastycznym mieście, sięgałam tu już kilka razy. Tym razem przedstawionego w niej dania nie przygotowałam wiernie. Przeczytałam…
Deser naprędce. Z rabarbarem
Nie mamy niczego w domu? A zjawia się ukochana ciocia, psiapiółka, a może kandydat na narzeczonego, a może sąsiadka, przed którą chcemy się troszkę popisać? Zresztą, może być i tak, że mamy ochotę coś lekkiego zjeść po obiedzie na deser lub postawić obok popołudniowej herbaty. Spełnimy te zachcianki, gdy zaopatrzymy się w dyżurne pudełko kruchych…
Papryka w kolorowej sałatce
Papryka, nazywana kiedyś pieprzem tureckim, nie należy do zestawu typowo polskich warzyw. Jeszcze po wojnie była mało znana. Właściwie dopiero w latach 60.i 70. wieku, gdy zaczęto ją sprowadzać, głównie z Bułgarii, rozpoczęła marsz na nasze stoły. Zwycięski. Dzisiaj chyba nie ma nikogo, kto by nie wiedział jak wygląda i smakuje papryka. Wiadomo, że jest…
Smak bardzo polski, czyli barszcz wyborczy
Kwaskowo-słodkawy, energetyczny, treściwy, pożywny, a w zależności od dodatków bardzo kaloryczny lub bardzo lekki. Barszcz. Ulubiona od wieków potrawa Polaków. Podawany na co dzień i od święta. W różnych wersjach. Od czystego, podawanego w filiżankach, po zupę bogatą w warzywa, mięso, a w dni postne nawet w rybę. „Encyklopedia” Samuela Orgelbranda (datę wydania widać na…
Łosoś plus galareta
Zaprosiliśmy na kolację gości? Co podać? Daniem lubianym i zawsze eleganckim, a – jak zobaczymy – wcale nie skomplikowanym do przyrządzenia są galarety. U przyjaciółki jadłam ostatnio świetne galaretki z drobiu. To mi uświadomiło, że warto je przypomnieć. Dzisiaj nie są chyba tak popularne, jak dawniej. Najczęściej tylko niektórzy wykonują tradycyjnego karpia w galarecie na Wigilię….
Szparagi już są!
Nie mam co się zastanawiać, jak zacząć wiosenną opowiastkę o szparagach. Przeszło osiemdziesiąt lat temu zrobiła to znakomicie Pani Elżbieta, czyli Elżbieta Kiewnarska (1871–1944). Nie do wiary, jak aktualnie zabrzmią jej słowa, a przecież gdy je pisała, była już osobą „w latach”. Mając sześćdziesiątkę za sobą, wciąż była czynna, współpracowała z kilkoma pismami, jeździła po…