Pogoda wypiękniała, przynajmniej w Warszawie, a gdy świeci słońce, chce się być weselszym. Aby nastrój podtrzymać, zarządziłam obiad w stylu włoskim. Domowy sommelier głęboko się zastanawia nad doborem wina: jakieś sardyńskie czy ostatnio odkryte, bardzo mi pasujące, Negroamaro z Pulii? Na pewno wybierze dobrze. A ja szybko dam radę przygotować trzy dania: na wstępie, w…