Lato pod znakiem koktajlu

Dalej niektórych dręczą, innych cieszą upały. Takie lato! Odnotowywany odwrót pandemii (szczepienia!), pozwala się częściej spotykać. Mnie udało się zorganizować babski wieczór z przyjaciółkami. Kolacyjka była sałatkowa. Poprzedził ją cocktail, który dla mnie jest uosobieniem lata. Bo bardzo lubię latem pić gorzkawe trunki o pięknym czerwonym kolorze. Jak Campari albo Aperol. A koktajle z nich…

Zielono mi. I szparagowo

W tym roku, teraz, w czerwcu, królują u mnie zielone szparagi. Są wygodniejsze do przyrządzania niż białe (nie trzeba ich tak starannie obierać), mają chrupkość, którą łatwiej zachować przy gotowaniu, lubię ich wyrazistszy, lekko orzechowy smak. No, dają się pokochać. A przyrządzać je można na wiele sposobów. Nie wiem, dlaczego w PRL-u w ogóle ich…

Przystawki, przekąski

Mają za zadanie zaspakajać pierwszy głód, a zarazem pobudzać apetyt na dania następne. Podajemy je bowiem przed posiłkiem. Ale same w sobie mogą być daniami kolacyjnymi a schodzącym z wagi starczą za cały obiad… Te, które pokażę, będą proste, łatwe do wykonania, a zarazem może komuś pomogą zagospodarować nadmiarowe zapasy? Najmilej je jeść z przyjaciółmi,…

W czerwcu? Szparagi!

Są tacy, którzy nie mogą się nadziwić, co smakosze w nich widzą. Ale są tacy, którzy za nimi przepadają. Obowiązku jedzenia szparagów nie ma. Kto je chętnie je, ten wie, że w maju–czerwcu są najlepsze. Byle nie były stare i wysuszone. W warzywniakach szukajmy takich, które są dobrze przechowywane (końcówki wilgotne). A potem w domu szybko…

Przed świętami też jest codzienność

Nawet ci, którzy przygotowują się do tradycyjnych świąt, muszą coś jeść. Obserwujący post (tak się dawniej mówiło) unikają mięsa, ale i obfitości. Ta przyjdzie wraz z Wielkanocą. Tak samo jadali nasi przodkowie. Poczytajmy, co dla nich w roku 1932 w „Kurierze Warszawskim” pisała Pani Elżbieta, czyli Elżbieta Kiewnarska. Pisownia i uroczo archaiczny język oryginału. Jej…

Czas na szparagi

Maj i czerwiec to miesiące szparagowe. Do niedawna szparagi należały do jarzyn mało znanych. Po prostu dlatego, że zwykłe warzywniaki ich nie prowadziły, a jeżeli już się pojawiały – były bardzo drogie. Teraz i świat szparagowy stanął na głowie. Są białe, są zielone, wcale nie kosztują majątku. Tylko nie zawsze wiemy, jak je przyrządzać i…

Szparagi już są!

Nie mam co się zastanawiać, jak zacząć wiosenną opowiastkę o szparagach. Przeszło osiemdziesiąt lat temu zrobiła to znakomicie Pani Elżbieta, czyli Elżbieta Kiewnarska (1871–1944). Nie do wiary, jak aktualnie zabrzmią jej słowa, a przecież gdy je pisała, była już osobą „w latach”. Mając sześćdziesiątkę za sobą, wciąż była czynna, współpracowała z kilkoma pismami, jeździła po…

Więcej warzyw (7) – bardzo sezonowo

Na początku wyjaśnię, że mój cykl pt. „Więcej warzyw” jest odpowiedzią na zalecenie lekarskie, wydane automatycznie, bez pytania pacjenta o dietę (opisałam je w odcinku pierwszym). Zalecenie zresztą w pełni popieram. Jak maj, to na straganach i na stołach pojawiają się szparagi. W upalną pogodę, która nas nagle zaskoczyła po dniach pełnych deszczu, szparagowy obiad…

Coś z warzyw, czyli jeszcze szparagi

Warzywa są zdrowe. Niskokaloryczne. Zwykle uzupełniają jadłospis, ale stanowią i danie samodzielne. Ratowały ludzi podczas różnych niedoborów żywności, na przykład podczas wojen. Mało u nas jest znany obraz naszego kraju, czy raczej jego różnych dzielnic, podczas pierwszej wojny światowej. Ta druga, która zabrała dwudziestoletnią państwowość i była tak okrutna, przykryła całkowicie tę pierwszą, która straszliwie…

Szparagi

W sklepie, przy stoisku z warzywami, zwróciła się do mnie pani z pytaniem: „Które są lepsze – białe czy zielone?”. A stałyśmy przy koszach ze szparagami. Jak tu odpowiedzieć? Szparagi białe są trudniejsze w przygotowaniu. Kruche, przy obieraniu trzeba uważać, aby nie ułamać główki. Ale – na mój smak – lepsze. Dobrze ugotowane są delikatne,…

Obiad niedzielny – jak na lato

Są już szparagi. Nie zawsze się trafi na te piękne grube, które ja lubię podawać i jeść tylko z masłem. Nieraz są tylko wątłe i chude jak szparag z porzekadła. Co z nimi robić? Proponuję risotto na wzór włoskiego. Przyrządzam je tak, aby czekało, aż wrócimy ze spaceru. Obiad mam gotowy, tylko podgrzać w piekarniku….

Warzywa na start

Czerwiec uczyńmy miesiącem warzyw. Bo są smaczne. Bo są zdrowe. Bo nas odchudzają. Bo są smaczne. Kto jeszcze nie ma, powinien kupić garnek do gotowania na parze. I warzywa gotować. Nic w tym trudnego. Można je lekko posolić, posłodzić, posypać ziołami czy innymi przyprawami. Albo to wszystko zrobić już po ugotowaniu. Warzywa na parze nie…