Bywają dni ciekawe, bywają nudne. O takim śpiewał przed laty Leszek Długosz słowami Andrzeja Bursy (1932–1957). Piękny wiersz, warto znaleźć i przeczytać cały. Jak i wszystkie inne tego buntownika, przemawiającego w tak dawnych i trudnych czasach językiem, który dla młodych ludzi i dziś powinien być zrozumiały i im bliski. Wiersz ma tytuł „Nasze ognisko”. Idzie…
Miesiąc: Grudzień 2013
Błękitny jak oczy wybranki
Dodajmy, wybranki królewskiej. Film „Jak zostać królem” już tutaj, w blogu, opisywałam. Zamieściłam też zdjęcie ze ślubu pani Wallis Simpson, amerykańskiej rozwódki (dwukrotnej!), dla której angielski król Edward VIII porzucił tron. Został królem, na krótko, po śmierci swojego ojca, szanowanego i bardzo lubianego Jerzego V. Ale ponieważ ukochana przez niego pani Simpson nie mogłaby zostać…
Klasyka. Na talerzyku i na ekranie
Sobotni wieczór przed nami. Proponuję zaordynować sobie filmowy wieczór. I małe „coś”, do niego pasujące. Będzie to prosty deser, którego zjedzenie nie będzie kłopotliwe i pozwoli nie spuszczać oczu z ekranu. Co będzie w pełni zrozumiałe, gdy dodam, że wybrałam film Hitchcocka – moim zdaniem jedno z najlepszych jego dzieł – „Zawrót głowy” („Vertigo”). Gra w…
Pomuchel – co to jest?
Przepraszam tych, którzy wiedzą. Wyjaśniam tym, którzy nie pochodzą z Wybrzeża, a konkretnie z Kaszub. To dorsz. A dorsza znamy wszyscy, chociaż jest to znajomość dopiero od czasów powojennych. W dwudziestoleciu międzywojennym korzyści i radość z odzyskanego dostępu do morza, choć bardzo wąskiego, Polska czerpała powoli się rozsmakowując w rybach morskich. Czyli głównie w śledziach, flądrach…
Z zimowym akcentem
Ten zimowy akcent to orzechy, migdały lub kasztany łączone z warzywami. Będzie jedna sałatka, do której używa się warzyw gotowanych, i dwie surówki, czego tłumaczyć nie trzeba. Te dodatki, zaliczane do owoców, są bardzo wartościowe. Właśnie teraz, zimą, dostarczą nam energii, zdrowego tłuszczu, roślinnych białek i cennych mikroelementów. Dawniej w naszej kuchni dodawano je w…
Coś lżejszego: owoce
Teraz zimą mamy wybór owoców, o jakim te marne plus minus trzydzieści lat temu choćby marzyć mogli tylko ludzie zupełnie oderwani od życia. Fruwający w obłokach. Wprawdzie dzisiaj te owoce spod szkła nie zawsze smakiem dorównują ówczesnym, ale to inna kwestia. Założę się, że gdybym bardzo potrzebowała, dostałabym nawet poziomki! I to na bazarku pod Halą…
Kapusta – ciekawiej niż zwykle
Pięknie wydana „Kuchnia polsko-francuska” Antoniego Teslara, kuchmistrza Andrzejostwa Potockich z podkrakowskich Krzeszowic, została wydana w roku 1910. W Krakowie. Napisana prosto przez praktyka rondla i patelni, który się nie wdaje w szczegóły, jakie powinien znać każdy, kto na co dzień gotuje. Będzie dobrym gwiazdkowym prezentem dla miłośników dawnej kuchni. Tu znajdą potrawy stylu, który nazwałabym francusko-galicyjskim….
Kurczak i Napoleon
Kto ze sławnych ludzi lubił pieczone kurczęta? Napoleon Bonaparte. W tekst o tym, co i jak jadł oraz jaki tryb życia prowadził, wczytają się na pewno wszyscy miłośnicy historii. Oraz mocnych charakterów. Wierzący w to, że historię kształtują silne jednostki, a nie na odwrót. Artykulik zamieściło bardzo ciekawe pismo, które redagował Julian Tuwim w latach…
O karpiu krawców
Dlaczego o karpiu? I dlaczego krawców? Dowiemy się z lektury wychodzącej w Łodzi codziennej gazety „Echo” z roku 1934. Była to gazeta bulwarowa – dzisiaj, może z braku bulwarów, mówimy na takie pisma pięknie po polsku tabloid lub brukowiec. Wydawał ją łódzki wydawca Jan Stypułkowski (zamordowany przez Niemców już w 1939). Ten rzutki człowiek działał…
Sałatki z ziemniaków, wcale nie nudne
Gdy wspominam warzywniaki z dawnych czasów, widzę góry ziemniaków, marchwi i innych warzyw korzeniowych wydobywane ze skrzyń, w których leżały prawie tak, jak je z pola zebrano. Były oblepione ziemią, małe i duże, niejasnego pochodzenia i nieodgadnionych gatunków. Dzisiaj mamy różne rodzaje ziemniaków. Te na bazarze są opatrzone stosownymi nazwami, a te w wielkich sklepach,…
Kapusta w odsłonie odświętnej
Kto przygotowuje się do Wigilii, zazwyczaj sięga po znany zestaw dań, wyniesiony z rodzinnego domu. Ale nieraz nachodzi nas ochota, aby wnieść swój indywidualny wkład i wśród dań tradycyjnie stawianych na stole postawić choć jedno inne niż zwykle. Domownicy, owszem, czekają na smażonego karpia, kapustę z grzybami, śledzia w oleju, mak po naszemu itp., ale…
Jeszcze jedna ryba dzisiaj
A tą rybą będzie pstrąg. Kto pamięta piosenkę Kabaretu Starszych Panów pt. „Na grzyby”? Najpierw wyruszali na grzyby, potem na ryby, wreszcie panowie wymarzyli sobie safari – „na lwy by” – aby skończyć na rybach w grzybach. I taką potrawę proponuję do przedwigilijnego przetestowania. Przygotujemy pstrąga. A grzyby to kurki. Bardzo je lubię. W tym…