Alexandre Dumas był nie tylko autorem „Trzech muszkieterów” z przyległościami, ale i „Wielkiego słownika kulinarnego”, który ukazał się po jego śmierci, w roku 1872. Tworzył nie tylko powieści, ale i potrawy. Sam je przyrządzał. Jest znany jako twórca postaci hrabiego Monte Christo, ale i sosu do przyprawiania sałaty, przyrządzanego z żółtek jaj ugotowanych na twardo,…
Miesiąc: Listopad 2012
Sałata, ale mniej poczciwa
W moim ciągu sałatkowym nie mogłam pominąć zielonej sałaty. Nie wzięłam wprawdzie najbardziej popularnej sałaty głowiastej, tzw. masłowej, ale lodową o liściach twardszych i bardziej jędrnych; ale sałata jest sałata. Kuchnia polska pokochała zielone liście sałaty podawane ze śmietaną w porze lata. Micha sałaty plus pieczony kurczak z polskim nadzieniem (z koperkiem) to jeden z…
Szpinak listopadowy
Jedzenie szpinaku w postaci liści świeżych, nie obgotowanych, nie jest w naszym kraju popularne. Choć trzeba przyznać, że ten francuski obyczaj coraz mniej dziwi, a sałatki ze świeżego szpinaku zyskują uznanie coraz powszechniejsze. Ja je bardzo lubię. Odnalazłam kiedyś w „Ilustrowanym Kuryerze Codziennym” z roku 1933 przepis na szpinak, który wówczas zadziwiał, a mnie wydał…
Sałatek dzień trzeci: bardzo powszedni
Nazywamy je sałatkami, ale właściwie te, które proponuję, są surówkami. Oczywiście, warto je przyrządzać z mało znanych warzyw i owoców, ale przecież nie tylko! Lubimy wszak także warzywa swojskie, o smakach sprawdzonych. Można je podawać na różne sposoby: od tradycyjnych, tak, jak się jadło u Mamy czy Babci, po oryginalne, bardziej współczesne lub choćby –…
Fenkuł w sałatce
Fenkuł, czyli koper włoski. Po włosku to finocchio, po francusku fenouil, po angielsku fennel. Jest bardzo smaczny zwłaszcza dla tych, którzy lubią smak anyżowy. Znajdziemy go zarówno w jego charakterystycznych bulwach, jak i w nasionach, nieco podobnych z wyglądu do kminku. Te bulwy to właściwie mięsiste liście. Pochodzi z południa Europy. Jest jarzyną typową dla…
Problem linii z historią i sałatką w tle
Dzisiaj znowu będzie do poczytania. Choć temat zilustruję bardzo prostym przepisem, specjalnie dla tych, którzy przepisów u mnie szukają (dziękuję za ciepłe słowa, BenFranklinie). Rok 1934. We Francji potężne zamieszki, wojsko na ulicach, karabiny przeciw demonstrantom atakującym Izbę Deputowanych, wyrastają barykady. Jak pisze korespondent, „na placu Rivoli wśród ogłuszającego huku płonął gaz świetlny, wydobywający się z…
Kogut francuski po polsku
Po raz pierwszy w życiu zobaczyłam w sklepie, wśród innych rodzajów drobiu, koguta. Od razu go kupiłam. Na sobotni lub niedzielny obiad warto po niego sięgnąć. Tradycyjne receptury na jego podanie ma kuchnia francuska. Coq au vin to danie starofrancuskie. Znalazłam na nie kilka przepisów w kilku mądrych kulinarnych źródłach, porównałam z zawartością mojej lodówki…
Obiady postne pani Mołochowiec
W dawnych czasach posty regulowały życie kulinarne w stopniu daleko większym niż dzisiaj. Z kolei dzisiaj wiele osób rezygnuje z jedzenia mięsa czy tłuszczów zwierzęcych lub potrawy z nimi ogranicza. Dlatego propozycje dawnej kuchni postnej mogą być pożyteczne. Niektóre są zapomniane, urocze w swojej staroświeckości. Na pewno będą smakowały dzieciom. Okazją do ukazania takich przykładowych…
Dynia! Dynia!
Wracam do tematu jesiennej dyni. Samodzielne danie, dodatek do innych dań, zupa – to warzywo daje wiele możliwości. Że wspomnę jeszcze o przetworach i deserach. Są ciasta dyniowe, są budynie, musy. Dynia znakomicie wchłania różne przyprawy, wręcz zyskują na smaku w jej ciepłym i przyjaznym miąższu. Oto propozycja na dynię Alicji B. Toklas (1877–1967), przyjaciółki…
Owoc z drzewa masłowego
Już przed wojną awokado było znane, przynajmniej niektórym. U nas na przykład napisała o nim w roku 1928 ukazująca się w Poznaniu „Jlustracja Wielkopolska”. Autorem albo choćby źródłem tekstu, może był naukowiec-botanik ten sam, który opisywał pieczarki. W niezłym opisie, jak na pismo ilustracją stojące, wspomina botanika amerykańskiego Wilsona Poenoe (1892–1975). My awokado możemy kupić…
Po argentyńsku
Jeżeli przepis na „coś” z Argentyny, niech będzie na początek danie mięsne. Stek. Przyjmijmy, że z wołowiny argentyńskiej. Jakiekolwiek będzie (argentyńskie mięso należy do czołówki światowej, ale jest bardzo drogie!), musi to być wołowina do smażenia. Ja najbardziej lubię antrykot. Po usmażeniu nie jest suchy, oczywiście pod warunkiem, że się go nie wysmaży na suchy wiórek….
Od Teksasu do PRL-u
W coraz chłodniejsze dni zaczynamy szukać potraw, które dostarczą nam paliwa. Musimy przetrwać ten czas. Aby do wiosny! Jednym z warzyw, które chętnie przyrządzam jesienią i zimą, jest fasola. Przepisu na danie, które opiszę, nie podaję. Można je znaleźć w moim blogu. Potrawą, w której fasola jest podstawą, chociaż nie uwidocznia się to w nazwie,…