Każdy z lubiących gotować zwykle lubi też czytać o gotowaniu. Ma swoje ulubione książki, bo – zwłaszcza teraz – na półkach kulinariów są tysiące pozycji. Nie sposób znać wszystkich. Zrąb mojej kuchennej biblioteczki powstał w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Były to bieda-czasy, gdy z roku na rok coraz trudniej się żyło. Brakowało stopniowo…