66. wpis

Powracającym z dalekich krajów i tęskniących do rodzimych smaków, proponuję jeden ruch: nastawienie ogórków do kiszenia. Nie martwcie się jakimiś plotkami o ogórkowych infekcjach, już dzisiaj wiadomo, że to właśnie tylko plotki (od plecenia głupstw).

Kupcie świeże ogóreczki, zaopatrzywszy się uprzednio w słój szklany lub gliniany – jest ich teraz rozmaitość. W domu zagotujcie i przestudźcie wodę, osólcie ją do smaku (im więcej soli, tym szybciej ogórki wystartują, ale nie przesadzajmy z nią; przyśpieszy wzbudzenie fermentacji także zalanie ogórków ciepłą wodą, byle nie gorącą!).

Przy kupowaniu ogórków dawniej trzeba było osobno kupować koper, korzeń chrzanu i czosnek oraz samodzielnie zaopatrywać się w liście drzew, zapewniające ogórkom jędrność i trwałość, np. porzeczek, wiśni czy dębu. Dzisiaj można znaleźć gotowe zawiniątka, jest w nich koper, główka czosnku, skrawek chrzanu, wszystko owinięte w chrzanowy liść. Taki zestaw nabyłam z ogórkami podczas naszej pierwszej po powrocie wizyty w sklepie.

Ogórki wymyłam, lekko obcięłam im koniuszki, układałam w słoju przekładając koprem, ząbkami czosnku, strużynami korzenia i liśćmi chrzanu oraz przesypując ziarenkami kolendry (niekiedy daję gorczycę), kminku i kopru włoskiego. Zestaw suchych przypraw można dopasowywać do swego smaku, wielbiciele ostrych przypraw mogą dołożyć suszone papryczki chili. A może i korzeń imbiru byłby ciekawą wariacją na temat smaków orientalnych? Nie bójmy się eksperymentów, to tylko kilogram (lub mniej ogórków). Tyle się mieści w moim słoju, więcej nie warto robić (raczej mniej), bo stojąc długo kiszą się coraz mocniej. Można temu zapobiec wstawiając je w fazie małosolnej do lodówki.

Ogórki podajemy pięknie przybrane gałązkami kopru i ząbkami czosnku. Gdy daliśmy papryczki, to i je wykładamy. I już. Smak rodzimy bardzo nam odpowiadał już w fazie bardzo wczesnego ukiszenia, właściwie było to muśnięcie smakowe.

Kresowym smakiem jest podawanie ogórków z miodem. Może i nam będzie odpowiadać? Do takiego zestawu warto ogórki schłodzić. W upał – znakomite.

Dodaj komentarz