Obiad szybki, dwa przykłady. I kasze

Szukamy przepisów na dania szybkie i niekłopotliwe. Bardzo je lubimy. W przypływie lenistwa, złego samopoczucia, braku czasu na gotowanie itd., itp. – wszyscy znamy te różne okoliczności. A jeść trzeba. Niekiedy zadowalamy się kanapką lub jakim gotowcem, o zamawianiu jedzenia do domu nie wspomnę. Ale możemy postąpić nieco ambitniej. Byle mieć z czego przygotować obiadek…

Obiad bardzo codzienny

Kto gotuje w domu, codziennie, często chodzi utartymi ścieżkami. Dopiero nabycie mniej znanego produktu albo zobaczenie gdzieś nieznanej potrawy zachęca do zejścia z takiej ścieżki dobrze znanej (oczywiście, by na nią powrócić). Tymczasem można gotować jak zwykle, po domowemu, wykorzystując nowe składniki, łącząc stare z nowym. Dobry efekt murowany. Tak dania dobrze znane zyskują nowy…

Kurczak i sałatka, ale po arabsku

No i znowu, mimo obietnic sobie dawanych, kupiłam książkę kucharską. Nie mogłam się oprzeć pokusie i – zgodnie z radą Oskara Wilde’a – aby ją zwalczyć, uległam jej. Urzekła mnie barwna okładka, a i opisywana kuchnia libańska wydała mi się ciekawa. Niektórzy uznają ją za jedną z najlepszych na świecie, cokolwiek to znaczy. Autorką jest…

Ryba, kasza i surówka. A inaczej

Na obiad zaprosiłam Przyjaciółkę. Był lekki, oryginalny i, co ważne, łatwy do przygotowania. Oraz podania. Z kieliszkiem białego Pinot Grigio smakował idealnie! Poszłam lekko w stronę Dalekiego Wschodu. Ponieważ żadna z nas w tym roku nie ma wakacji, zadałam nam trochę egzotyki. W dodatku nieskomplikowanej i całkiem własnego pomysłu. Wszystkie składniki do kupienia w byle…

Kuskus, także po mojemu

Niedługo – sto piąta! – rocznica wybuchu Wielkiej Wojny. Tak nazywano tę wojnę przed wojną kolejną. Dla nas to już Pierwsza i Druga Wojny Światowe. Obie na swój sposób tragiczne. W obu głodu, niedostatku, tułaczki, wreszcie śmierci na skalę masową doświadczała ludności cywilna w skali przedtem jednak, mimo całego okrucieństwa ludzkości, niespotykanej. Każdej z tych…