Wśród przedświątecznych przygotowań czasu mało, ale obiad i tak zjeść trzeba. Warto pomyśleć przy tym o szybkim zbiciu choćby pół kilograma wagi, aby się wbić w elegancki strój i jak najlepiej zaprezentować się rodzinie. Co podać na szybki i bezboleśnie przygotowany lekki obiad? Proponuję sałatę z łososiem. Łososia wędzonego na zimno najlepiej kupić w postaci filetu i ostrym nożem skroić z niego plasterki. Do tego zaopatrzmy się w chleb. Razowy albo inny, jaki lubimy. Nam ostatnio zasmakował chleb włoski, z suszonymi pomidorami i oliwkami. Miskę sałaty przyrządzamy z tego, co mamy pod ręką. U nas w lodówce stale stoją dyżurne oliwki, dlatego je dodałam. Poza nimi dajemy to, co świeżo kupione z warzyw. W przepisach wskazuję jedynie kierunek. Do sałaty i łososia można dodawać pomidorki koktajlowe lub zwykłe, świeże ogórki, paprykę, rzodkiewki… co tam wymyślimy. Będą także pasowały świeże zioła. A może chcemy podać któryś ser pleśniowy? Albo grecką fetę? Na pewno też będą pyszne.
Sałata z cebulą dymką i oliwkami
roszponka
dymka razem ze szczypiorem
koperek
czarne oliwki
oliwa extra vergine
kilka kropli octu z białego wina
kwiat soli, czarny pieprz świeżo mielony
Sałatę umyć, osuszyć. Cebulę dymkę pokroić w krążki. Szczypior i koperek posiekać. Oliwki odsączyć z zalewy. Na roszponkę położyć oliwki i cebulę. Polać winegretem ukręconym, jak zwykle, z oliwy, odrobiny octu i przypraw. Posypać szczypiorem i koperkiem. Od razu podać.
Łososie do tej sałatki podajemy oddzielnie, krojąc go jak najcieniej, kładąc obok niego ćwiartki cytryny. Inna wersja sałatki jest jeszcze prostsza (na pewno do jedzenia): zakłada wymieszanie sałaty z łososiem pokrojonym w paseczki. Nadają się do tego gorsze, poszarpane plasterki.
Sałata z łososiem i orzechami
sałata rzymska
łosoś wędzony
cebula dymka pokrojona w krążki
orzechy włoskie wyłuskane
winegret z oleju słonecznikowego, musztardy starofrancuskiej, soku z cytryny, soli, pieprzu czarnego lub białego i szczypty cukru
Sałatę umyć, osuszyć, pokroić w paski. W paski połowę cieńsze pokroić łososia. W zakręconym słoiczku przyrządzić winegret, potrząsając podane składniki (cytryny w stosunku do oleju ma być jedna trzecia lub mniej). Sałatę ułożyć w salaterce. Na nią dać łososia, orzechy i krążki cebuli. Tuż przed podaniem polać winegretem. Wymieszać przy stole.
Czas wolny przeznaczamy na przetestowanie świątecznego ciasta. Czekoladowo-brzoskwiniowego. Można je podać na święta zamiast tortu lub mazurka. Inspiracją był przepis na ciasto ucierane, przygotowane z całkiem innych owoców, pochodzący z początku lat 90., ze starego czasopisma. Trochę go przerobiłam. Proszę się nie dziwić, że obok ciasta stoi owocowa galaretka. Wyjaśnienie będzie niżej.
Ciasto z owocami i czekoladą
na ciasto:
15 dag mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
50 g mielonych orzechów laskowych
12,5 dag masła
szczypta soli
1/1 łyżeczka sypkiego cynamonu
1/4 łyżeczki sypkich goździków
3 jajka
20 ml brandy
10 dag syropu z buraków cukrowych
do przełożenia ciasta:
dobry dżem brzoskwiniowy lub morelowy
brzoskwinie lub morele z puszki
tabliczka czekolady gorzkiej
1 łyżka masła
1/4 szklanki cukru pudru
ekstrakt z wanilii
orzechy włoskie
Przygotować wszystkie wymienione składniki. Ciasto sporządzić ucierając masło z solą, korzeniami, żółtkami, brandy i syropem z buraków. Wetrzeć mąkę przesianą przez sitko wraz z proszkiem do pieczenia oraz mielone orzechy. Białka ubić, starannie wmieszać w ciasto. Nałożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i posypanej tartą bułką. Piec 45–50 minut w 175 st. C. Upieczone ciasto zostawić na 10 minut w formie, wyłożyć na kratkę kuchenną. Przekroić na pół.
Pół tabliczki czekolady pokruszyć, drugą połówkę roztopić z masłem w mikrofalówce lub na parze i wymieszać z cukrem pudrem oraz ekstraktem z wanilii. Przekrojone ciasto posmarować cienko dżemem, posypać pokruszoną czekoladą i orzechami, na co znów dać dżem. Nakryć drugą połową ciasta. Polać polewą z czekolady, na niej ułożyć brzoskwinie lub morele z puszki i orzechy.
A teraz wyjaśnię, dlaczego na zdjęciu obok ciasta znalazła się galaretka. Gdybyśmy nie byli pewni, czy wszyscy z gości mogą jeść orzechy i czekoladę, albo byli pewni, że ktoś z nich na orzechy lub/i czekoladę jest uczulony, z pozostałych owoców zróbmy galaretkę. Zalewę owocową z puszki należy połączyć z żelatyną lub z gotowym proszkiem na galaretką morelową. W niej zatapiamy ładnie ułożone owoce. Oczywiście, galaretę sporządzamy zachowując proporcje podane na opakowaniu. Do syropu na nią można wkropić sok z połówki cytryny, będzie mniej cukierkowo słodka. A może zdrowsza? Płynem zalewamy owoce z puszki, do których można dołożyć np. cząstki mandarynek czy pomarańczy oraz kilka listków mięty lub melisy. I – voila! Nadmienię, że lekka galaretka owocowa jest także dobrą propozycją dla tych, którzy o linię i wagę dbają nawet podczas świąt. Zaręczam, że ktoś z naszych gości przyjmie ją z wdzięcznością.