Truskawki kocham. W dzieciństwie jedzenie tych pierwszych gruntowych (nie było ich jeszcze przez cały rok, sprowadzanych z innych krajów, z upraw pod folią) zwykle przypłacałam tzw. pokrzywką. Ale łakomstwo zwyciężało. Najlepsze to te zrywane z krzaczków, krajowe, w słoneczny rok pełne słońca. Ale gdy się takich nie ma, lubi się i te importowane, które się ma. Przynajmniej ja tak mam.
A co w sezonie zrobić z truskawek czy z truskawkami? Przygotujmy się na sposoby ich podawania oczywiste i nieoczywiste. Do tych oczywistych należą desery. Na przykład słynny Tort Pavlova (Pawłowej). Nazywany od nazwiska słynnej tancerki rosyjskiej, Anny Pawłowej, którą wypędziła z kraju rewolucja i która, młodo, zmarła jako emigrantka. To ona była pierwszą wykonawczynią baletu „Umierający łabędź” do muzyki Kamila Saint-Saensa. Opisywałam kiedyś w blogu jej sylwetkę, co można odnaleźć korzystając z jego wyszukiwarki. Była kochana i admirowana przez widzów. Jej śmierć opisywały wszystkie ówczesne – z roku 1931 – gazety i czasopisma. Także warszawski „Bluszcz”.

Na cześć tancerki, podobno w Australii, podano po raz pierwszy znany dzisiaj deser. Rodzaj tortu. Tworzy go o kilka placków z ubitej piany białek zapieczonych w piecu na bezę. Przekłada się je bitą śmietaną, a następnie obkłada owcami. Podobno pierwotnie był to czerwone truskawki i zielone kiwi (świetna kombinacja!), ale mogą być i inne: maliny, pokrojone brzoskwinie, banany, pomarańcze, porzeczki, jagody, jeżyny. A może i bardziej egzotyczne kumkwaty albo liczi? Na pewno warto uruchomić wyobraźnię.
Także do bitej śmietany można domieszać różne składniki, dzięki czemu tort zmieni charakter i nigdy się nie znudzi. Dokonałam, oczywiście, takiej przemiany smaku, choć nie tak radykalnej jaka by było dodanie czekolady. Pozostałam w kręgu smaków owocowych.

Tort Pawłowej po mojemu
4–6 białek
20–25 dag cukru pudru
szczypta białej soli
łyżeczka mąki ziemniaczanej
łyżeczka octu z białego wina lub soku z cytryny
konfitury z róży przecierane na surowo
truskawki
listki świeżej mięty lub melisy
śmietana kremówka (30 lub 36 proc.)
ew. 10 dag cukru
serek mascarpone
Zimne białka ubić z dodawanym po trochu cukrem. Z początku warto je rozkłócić widelcem ze szczyptą soli.

Potem ubijać mikserem, zaczynając od niskich obrotów, dodając stopniowo cukier i zwiększając obroty. Pod koniec dodać mąkę ziemniaczaną, a następnie ocet lub sok z cytryny. Beza musi być sztywna.

Na papierze do pieczenia narysować kółka takie, jakiej średnicy ma być tort. Wyłożyć na nie ubitą pianę.

Piekarnik nagrzać do 160 st. Wstawić placki. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 100-90 st. Piec, a raczej obsuszać bezy przez ok. 1,5 godziny. Po upieczeniu i wyłączeniu piekarnika uchylić drzwi i nie wyjmować placków bezowych, dopóki nie ostygną.

W tym czasie z podanych składników przygotować krem.

Śmietanę kremówkę ubić dodając stopniowo cukier. Połączyć ją z mascarpone. Dołożyć przecier z róży, ubić przez chwilę razem, aby go całkowicie rozprowadzić.

Placki bezowe smarować kremem.

Tort posmarować z wierzchu bitą śmietaną, rozłożyć na nim pokrojone owoce. Przybrać listkami mięty lub melisy.
Spotkałam tez przepis, w którym bezę piecze się najpierw w 180 st. C, a potem przez godzinę w 120. Ważne, aby placki suszyły się, a nie szybko zapiekały, a następnie stygły stopniowo, nie wyjmowane z piekarnika. Są i inne przepisy na Bezę Doskonałą. Warto wypróbować, który ze sposobów (w Sieci znajdziemy ich setki) najlepiej się uda w naszym piekarniku.
To było użycie truskawek oczywiste. Nieoczywisty jest mus czy sos truskawkowy pikantny, który można podawać do mięs: pieczonych, smażonych lub grillowanych.

Mus truskawek na ostro po mojemu
20–25 dag truskawek
szalotka lub mała cebulka
2 łyżki cukru (najlepiej ciemnego z trzciny)
100 ml dobrego octu owocowego, np. malinowego
korzenie: ziarna kardamonu, kolendry
szczypta imbiru, sól, czarny pieprz

Cebulkę lub szalotkę drobno pokrojoną, przekrojone truskawki zalać octem i 50 ml wody. Dosypać cukier.

Dodać zmiażdżone przyprawy korzenne, imbir, sól i pieprz. Przykryć, gotować na najmniejszym gazie ok. 25 minut.

Podawać świeżo popieprzone na ciepło lub zimno do mięs lub serów.

Jak widać, truskawki są wszechstronne. Jednak najczęściej kochamy je w wersjach słodkich. Podam więc kilka takich właśnie przepisów z eleganckiego przedwojennego magazynu „Przegląd Mody”. Te pochodzą z roku 1933. Mnie zachwycają nieco staroświecką elegancją. Może warto ją choć z raz tego lata przypomnieć?

Truskawki należą do tego gatunku owoców krajowych, które pod względem smaku i zdrowotności dorównywują [!] drogim owocom południowym. Dlatego trzeba korzystać z tej krótkiej pory letniej, kiedy obfitość truskawek jest ogromna i starać się przyrządzać z tego smacznego i taniego owocu urozmaicone potrawy. Oto kilka świetnych przepisów na potrawy z truskawek. Jak zwykle, w pisowni oryginału.
LEGUMINA TRUSKAWKOWA
1 kilo ładnych i dojrzałych truskawek należy przetrzeć przez sito. Otrzymaną pastę zmieszać z ośmiu łyżkami kryształu i sztywną pianą z 3 lub 4 jajek. Masę tę umieszcza się w formie do sufletu i piecze godziny. Przed podaniem posypuje się suflet wanilją lub cukrem zmieszanym z tartą skórką pomarańczową.
RURKI Z TRUSKAWKAMI
Cienko wywałkowane ciasto [kruche?] pokrajać w paski 15 cent. długie i 10 szerokie, nałożyć truskawkami cukrzonemi, przykryć ciastem, zalepić i odstawić w zimne miejsce. Przed podaniem usmażyć rurki w maśle, jak pączki i posypać cukrem.
TRUFLE TRUSKAWKOWE
Biały ser utrzeć cienko, zmieszać z masłem, cukrem, śmietaną aż utworzy ciasto, które odstawia się do chłodnego miejsca. Z masy tej wyrabiać kulki, zaś we środku kulki umieścić suchą truskawkę. Kulki posypać tartym chlebem razowym lub tartemi orzechami. Podawać na surowo. Piramida ułożona z takich trufli truskawkowych pięknie wygląda na przyjęciu zimnem.
KREM Z TRUSKAWEK
1/2kila truskawek przetrzeć, zmieszać z cukrem, odstawić na czas pewien, wreszcie dodać 14 listków rozpuszczonej w wodzie żelatyny. Zmieszać z 1 litrem bitej śmietany. Dodawać kruche ciasteczka.
TRUSKAWKI W RUMIE
Suche, dojrzałe truskawki ułożyć w słoiku, zalać butelką rumu i zamknąć naczynie. Dodawać owoców w miarę, jak dojrzewają.
SOK Z TRUSKAWEK BEZ GOTOWANIA
Sok z truskawek bez gotowania jest nad wyraz zdrowy, szczególnie nadaje się dla dzieci, chorych i rekonwalescentów. Taki sok można przechowywać przez rok cały, przyczem nie traci on swego aromatu ani dobroci. Dojrzałe owoce rozgnieść w kamiennym garnku i odstawić w chłodne miejsce, na pięć do sześciu dni. Po upływie tego czasu przecisnąć owoce przez grube płótno i pozwolić, aby sok ustał się przez dwanaście godzin. Po tym czasie zlać sok czysty do naczynia i zmieszać z cienkim rafinowanym cukrem, licząc 1/2kila cukru na 1 1/2 litra soku. Zakorkować niezbyt mocno butelki i odstawić je na słońce na pięć dni. Potem filtrować sok i napełniać nim suche butelki, przechowując je w przewiewnej suchej piwnicy lub spiżarce.
ZUPA Z TRUSKAWEK NA PRZYJĘCIE GOŚCI
1/2kila truskawek pocukrzyć i odstawić w zimne miejsce. 1/2litra wina owocowego zmieszać z takąż ilością wody, dodać soku z jednej cytryny, cukru i 1/2łyżeczki kartoflanej mąki podczas gotowania. Kiedy wino wystygło zalać niem truskawki, przepuścić zupę przez durszlak i odstawić w zimne miejsce.
Ciekawe propozycje, prawda? Wino do zupy owocowe chyba tylko własnego wyrobu, bo dobrych kupnych nie spotykam. Zastąpmy je winem gronowym, ale może słodkim lub półsłodkim? Wtedy ostrożnie z cukrem. W ogóle cukier warto dodawać wtedy, gdy czujemy jego brak i tylko tyle, aby podkreślić smak owoców, a nie go zabić.
Legumina truskawkowa brzmi zachwycająvo. Dobrze , że mam biszkopt z kremem i truskawkami właśnie 🙂
PolubieniePolubienie