W „Przekroju” z roku 1957 z egzotycznej wówczas nieomalże podróży z Krakowa do… Wiednia Roman Burzyński tak opisywał różne potrawy wiedeńskie. Znane były głównie sprzed wojny (może z pewnymi wyjątkami), ale, jak widać, nie całkiem zapomniano je po wojnie, PRL-u. Dzisiaj bardziej mamy szansę na ich przyrządzenie. Na przykład choćby słynnych wiedeńskich sznycli, za sprawą cielęciny…