Od dawna miałam ochotę je przyrządzić. Ale jakoś się nie składało. Wreszcie czas nastał. Okazało się łatwe i szybkie. A sam efekt niczego sobie. To ośmiornice. Musiałam wziąć mrożone. Wybierałam długo, bo niektóre, z niektórych sklepów, nie wyglądały dobrze, co pewnie było efektem dłuższego przebywania w sklepowej zamrażarce. Nie są ośmiornice towarem często kupowanym i…