Humus (hummus) to pasta pochodząca z Orientu. Awanturka? To pasta popularna w latach 60. w PRL-u. Obie można uważać za rodzaj sałatek, a są smarowidłem, które podaje się do pieczywa. Są znakomitym wstępem do obiadu, daniem kolacyjnym, składnikiem zimnego bufetu. Otóż to. Mamy przecież karnawał. Tyle że dzisiaj, z racji ograniczeń pandemicznych, każdy, kto ma…
Gęś, w sam raz na zimę
Duży ptak, dla dużej rodziny lub kilku gości, a teraz raczej, z racji ograniczeń pandemijnych, w dużych gronach się nie spotykamy. Cała gęś raczej więc dzisiaj nie jest chętnie kupowana. Ale nawet dla małej rodziny możemy kupić gęsią pierś. Łatwiej ją upiec, łatwiej podzielić, a resztki dadzą się smacznie wykorzystać. Gęś ma mięso o wysokiej…
Po prostu: smalec
Nie do wiary, w ostatni dzień roku opisywać ten niezdrowy, wyklęty tłuszcz?! A tak. Taki dziwny był ten mijający rok, że taka ekstrawagancja jest jak najbardziej zrozumiała. Czy wszyscy lubimy smalec? Aż tak, to może nie można powiedzieć. Ale wiele osób lubi. I nawet jeżeli już nie je (bo wegetarianizm, bo cholesterol, bo trzymanie wagi…),…
Po grecku w Polsce? Ryba!
Nadszedł czas jedzenia ryb. Najczęściej tych z przepisów tradycyjnych. Jeden z bardziej popularnych i znanych w wielu domach to ryba po grecku. Czasem jest to karp, częściej dorsz, bywa i inna każda ryba (choć łososia po grecku nie spotkałam!). Nie wiem, skąd się wziął ten sposób przyrządzania ryb, w Grecji zresztą nieznany. W naszych najbardziej…
Kolacja z przyjaciółką 2
Tym razem przyjaciółka zapowiedziała, żebym nie przygotowywała nic wymyślnego, nic obfitego, nic, co zajmie mi czas przeznaczony zapewne na przedświąteczne zakupy, porządki itp. Przystałam na to, bo od dawna w zanadrzu miałam pomysł na prostą tartę (a tarty moja przyjaciółka bardzo lubi), tak prostą, że aż wstyd podawać by ją było na proszoną kolację. No,…
Jeden obiad i dwa sosy
Lubimy makarony. Lubimy do nich podawać różne sosy, najczęściej te z pomidorami, ale przecież nie tylko. Są w stylu włoskim. Pasują i latem, i zimą. Przyrządza się je szybko. Obiad z makaronem i sosami, nawet dwoma, przygotujemy w pół godzinki. Proszę bardzo, oto przykład. Na moim stole obok sosów stanęły podłużne wstążki, czyli włoskie tagliatelle….
Mięsa pieczone z pigwą
Co tu kryć. W naszym kraju mięso przez wieki było podstawą tego, co uważano za dobrą kuchnię. Oczywiście, stale gościło tylko na stołach pańskich, bogatych. U chłopstwa czy biedoty miejskiej, w tym od wieku XIX robotników, jedzono raz w tygodniu, i to w dobrych czasach. Często mięso jadł tylko pracujący fizycznie pan domu. Biedota jadała…
Kolacja z przyjaciółką
W pandemii nie organizujemy spotkań towarzyskich. Ale raz na jakiś czas spotykam się, zachowując pewne reżimy, pojedynczo, z osobami, które nie miały kontaktu z wirusem, a przynajmniej o tym nie wiedzą. Siedzimy w pewnej odległości, odkażamy powierzchnie itd. No i możemy wreszcie porozmawiać face to face. Takie spotkanie odświeża, pomaga przejść przez to nasze zamknięcie,…
Z ryb. Szybko, łatwo i niebanalnie
Gotowanie codziennych obiadów niektórych przeraża, odstręcza, nudzi. A zwłaszcza teraz, gdy tak dużo się spędza czasu w domu, nie wychodząc do pracy, przecież musimy coś jeść. Na posiłkach zamawianych „z miasta” długo się nie pociągnie! Poszukajmy więc ciekawszych propozycji na obiad, który da się przygotować bez specjalnego wysiłku w mniej niż pół godziny. Naprawdę! Wystarczy…
Naleśniki na wiele sposobów
Nie znam takiego, który by naleśników nie lubił. W dzieciństwie zwykle się je jada na słodko. W takiej postaci były, a może i są, chętnie zamawianym daniem z dawnych barów mlecznych. A przecież mają wiele odmian i są tworzywem do rozmaitych smakowych kompozycji. Tadeusz Żakiej, autor „Iskier przewodnika sztuki kulinarnej”, który podpisał swoim kulinarnym pseudonimem…
Co to jest peklowanie?
Na tytułowe pytanie zamieszczę odpowiedź prawie sprzed stu lat. Z roku 1918. Wtedy w tygodniku „Bluszcz” odpowiadała na nie Marta Norkowska (zm. 1930), autorka kulinarna, jak dzisiaj można by powiedzieć, współpracująca z kobiecymi czasopismami, pisząca książki kucharskie, w tym najbardziej znaną „Najnowszą kuchnię wytworną i gospodarską” z 1902 roku, potem wydawaną wielokrotnie. Postać i dokonania…
Ze szpinaku (2)
Będzie po grecku. Klasyczna zapiekanka, czyli szpinak w cieście filo (phyllo). Nie bójcie się go używać. Z początku bywa dziwnie, ale po kilku próbach – udaje się znakomicie. Jest kruche jak szczęście. I równie smaczne. Z dodatkami słonymi i słonymi. Nadzienia może być dużo, ale i, co ważne, mało. Może być bardzo różne. Dzisiaj pokażę…