90. wpis

Alina Kwapisz-Kulińska – 28/07/2011 3:18

Kupiłam ją w zwykłym hipermarkecie, a nie w specjalistycznym sklepie. Mibuna to orientalne warzywo będące odmianą gorczycy. Jak i ona należy do kapustnych. Nich więc nas nie zdziwi jego ostrawy, musztardowy smak. Składa się dość długich cienkich łodyg i liści. Zaleca się liście i łodyżki przygotowywać oddzielnie. Gdy dodajemy warzywo do innych lub do mięs, najpierw wkładamy pokrojone łodyżki, potem posiekane liście.

Ale najlepsza będzie sałatka z mibuny (lub podobnej do niej mizuny, o smaku mocniejszym). Może z jakimiś orzechami? Może z ananasem? Z olejem arachidowym i octem ryżowym oraz kilkoma kroplami oleju sezamowego. Tak ją przyrządzę jutro. Ewentualnie wkroję do niej resztki pieczonego kurczaka.

Spotkałam także pesto z mibuny (poszukajcie w internecie), na pewno ciekawe w smaku, szczególnie wyraziste. Są i inne przepisy, dlatego ich nie podaję, ale zachęcam do ich poszukania.

Nie kosztuje wiele: 3,99 za taki pęczek, jak na zdjęciu.

Dodaj komentarz